Niedzielne leniwe popołudnie spędzam na kanapie i pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Przez ostatnie kilka dni zrobiło się zimno i zaczęło rozkładać mnie przeziębienie. Mam nadzieję, że kilka godzin odpoczynku załatwi sprawę bo nie mam czasu na choroby ;) Naszyjnik powstał na zamówienie, muszę jeszcze dorobić kolczyki. To moja pierwsza większa praca sutaszowa. Efekt końcowy mi się podoba i myślę teraz na naszyjnikiem dla siebie.
I'm having a very lazy afternoon, on the couch and under a blanket. With a cup hot tea. The last few days were quite cold and I think I'm catching a cold. I hope that lazy afternoon will help me cos I dont have time to be sick ;) The necklace was made for a customer order, now I just need to make the matching earrings. This necklace is my first bigger piece of work and I'm happy with it. Now I want to make one for myself!