Taka najprostsza z najprostszych sukienek do uszycia. Wystarczy wziąć ulubiony wykrój na koszulkę i troche go przedłużyć. W moim wypadku to Kimono Tee Marii Denmark przedłużone zostało o 32 cm. Nie byłam pewna czy sukienka będzie wygodna w noszeniu więc dodałam rozcięcia z boku. O samym wykroju pisałam już kilka razy (tutaj i tutaj) i w sumie dużo więcej do powiedzenia na jego temat nie mam!
Ta sukienka szybko weszła do regularnej rotacji w noszeniu. W ciepłe dni sprawdza solo, w chłodniejsze z ramoneską lub żakietem. Lubie takie uniwersalne ciuszki :)