I jeszcze na szybko- dzisiaj jest też pierwszy dzień wyzwania u Uli. Moja słabość to materiały- nie tylko te do szycia ale do scrapbookingu, sutaszu i wszystkiego czego się moje łapki nauczą... Ostatnio szłam sobie spokojnie ulica a tam wielki napis FABRIC SALE- wiadomo, że nie mogłam się oprzeć. Tym bardzieje za 6 metrow tkanin zapłaciłam 15$ co jest ceną wręcz śmieszną!
Tutaj tematy na ten tydzień:
A zdjęcia uczestników tutaj