Dzisiaj Sylwester więc wreszcie mogę Wam pokazac co w tym roku udało mi sie uszyć na prezenty gwiazdkowe :)
Uszyłam dwa zestawy poduch - jedne dla teściowej, jedne dla bliskiej znajomej. Właśnie od teściowej na urodziny dostałam tzw jelly roll czyli zestaw tkanin pociętych na paski o szerokosci 6,5cm. Jedna poducha powstała z kilku pasków zszytych ze sobą, z druga było trochę więcej zabawy bo sobie wymyśliłam kwadraty. Koniec końców zadowolona jestem z tego jak wyszły i przymykam oko na nierówności. Teściowej się poduchy spodobały a to jest oczywiście najważniejsze!
Drugi zestaw zdecydowanie bardziej energetyczny. Koleżanka jest Holenderską chińskiego pochodzenia. W kulturze chińskiej czerwony to kolor przynoszący szczęście, pomarańczowy to kolor Holandii a w środku panel z nowozelandzkimi ptakami Tui. Zdjęcia robione były na szybko tuż przed szybkim pakowaniem. Te poduchy wykańczałam w wigilię w pracy!!! Był to jedyny prezent zostawiony na ostatnią chwilę! Tutaj już miałam trochę więcej praktyki i wszystko jest mniej lub bardziej równe ;)
Oba zestawy piękne :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy :)
OdpowiedzUsuńNieźle się napracowałaś. Piękne poduchy, wszystkie. Choć te energetyczne przyciągają oko najpierw. A te paski fajnie poukładałaś z kostkami. Należą Ci się brawa. Pomyślności na Nowy Rok 2015 - oby był twórczy i pełen pomysłów :)
OdpowiedzUsuń