niedziela, 7 sierpnia 2016

Zielone cętki

Na blogu pustki i cisza... Czas to chyba zmienić, bo nowych uszytków zdecydowanie u mnie nie brakuje tylko weny do pisania brak. Ale zanim wena wróci, w tak zwanym międzyczasie, wrzucam więc na szybko zdjęcia kolejnej wersji Kimono Tee od Marii Denmark. Trzecia o ile się nie mylę, chociaż jakby liczyć też sukienkę to czwarta. Pewnie nie ostatnia ;)


Bluzka powsrała z kawałeczka dzianiny kupionej w ramach pamiątki z małej wycieczki samochodowej. Spodobał mi się bardzo jej kolor - przepiękny zielonkawo-morski w lamparcie cętki. Niestety nie udało mi się wycentrować wzoru na przedniej części. Bluzka uszyta została w styczniu więc nie pamiętam dlaczego nie upewniłam się, że wzór się dobrze uklada. Szkoda, bo prezentowała by się o wiele lepiej. Więcej pisać nie mam za bardzo co. Bluzka rozmiar M + 10-cio centymetrowa modyfikacja na pełny biust. Dół i rękawki podłożone i podszyte podwójną igłą, pliska częściowa wykończona ręcznie.  I tyle ;)





0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę i życzę miłego dnia!

Pages - Menu