Udało się! Nawet nie wiecie jak bardzo jestem z siebie dumna! Nad kołnierzykiem spędziłam kilka wieczorów- tak to jest jak się nie czyta dokładnie wzorów szydełkowych- ale w miarę szybko udało mi się załapać o co chodzi. Bardzo prosty tutorial pochodzi z bloga Lulu Loves, której bardzo dziękuję za udostępnienie go.
Przypomniało mi się też, że jak miałam jakieś 6-7 lat to miałam takie kółnierzyki i nawet mankiety do jakiś bluzeczek , ale oczywiście wtedy mi się to zupełnie nie podobało!
Wow! Kołnierzyki to coś, co uwielbiam, ale chyba nigdy nie uda mi się ich rozszyfrować. Twój jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam ;) Zajrzyj na podlinkowanego bloga- dość prosto jest wytłumaczone, trzeba załapać 3 podstawowe rodzaje oczek, a pomagają zamieszczone obrazki :)
UsuńMasz prawo być z siebie dumna, bo wykonałaś kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!
Usuń