Kto lubi świeży chleb? Taki jeszcze cieplutki, pachnący i z chrupiącą skórką? Z odrobiną masła i soli? Oczyma wyobraźni widzę ten las rąk, no bo chyba wszyscy lubią chleb, prawda? Niestety nie wszędzie da się kupić dobre pieczywo. Często osoby mieszkające za granicą narzekają właśnie na smak i jakość chleba, chociaż ten w Polsce też ponoć robi się coraz gorszy. Chciałabym odznaleźć smak chleba z dzieciństwa, ale nie wiem czy mi sie to kiedykolwiek uda.
Od ponad roku na naszym stole często gościł własnoręcznie robiony chleb drożdżowy. Jego odmiana z curry i innymi przyprawami jest też naszym hitem imprezowym - podany z dipem znika w niesamowitym tempie! Bardzo chciałam też nauczyć się robić chleb na zakwasie, niestety w warunkach mieszkaniowych jakie miałam poprzednio nie byłam w stanie wychodować własnego zakwasu - za każdym razem mi pleśniał. Tym razem się udało! Posiłkując się informacjami z bloga Moja Piekarnia zrobiłam zakwas na mące żytniej i upiekłam pierwsze dwa chlebki. Jeszcze nie idealne, nie mniej jednak jestem z siebie dumna :) Teraz planuję metodą prób i błędów dojść do bochenków idealnych! I nawet jak zajmie mi to trochę czasu to myślę, że warto! A Wy? Pieczecie własny chleb?
Jeszcze przed wyrastaniem |
aż zapach doleciał do mnie, PS ja tez piekę chleb żytni na zakwasie , niezmiennie od ... hmm listopada 2012:) nic pracowitego ...a smakuje !!! palce lizać, no i najlepszy jest cieplutki , z masełkiem i posypany sola ... Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńhttp://pasjabelki.blogspot.com/2012/12/chleb-na-zakwasie-z-przepisu-mojej-mamy.html
Cieszę się, że nie ja jedna piekę taki chlebek!
UsuńSwego czasu piekłam - dostałam trochę zaczynu(zakwasu) od koleżanki i wg jej błędnych! ;-) (za mało zakwasu na ilość użytej przeze mnie mąki) wskazówek piekłam chlebek pszenny i nawet mi wychodził!!! :-) Teraz(jak już pisałam u mnie na blogu) koleżanka piecze chleb dla mnie w półokrągłym piecu na drewno tatakua - pyszny jest! :-)
OdpowiedzUsuńSzczęsciara z Ciebie, że masz taką koleżankę. Ja nie mam więc muszę radzić sobie sama ;)
UsuńOj i ja planuję wstawić zakwas...
OdpowiedzUsuńChyba dziś będzie ten dzień:) Domowy chlebek to moje marzenie! Zmotywowałaś mnie:) Dziękuję:)
Twój wygląda przepysznie!
Cieszę się, że Cię zmotywowałam. Będę czekać na efekty!
UsuńJa hoduję zakwas od 3 lat ( ten sam) chlebek piekę co 2 tygodnie za to 6 bochenków. Część zamrażam i tak przez dwa tygodnie mam świeżutki pachnący chlebek. Jeden minus to to, że takiego chlebka jem dużo więcej niż tego ze sklepu. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie- ciężej się kontrolować przy takim chlebie!
UsuńBardzo ładne chleby. Narobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńPodzieliłabym sie, zle za daleko mieszkam ;)
Usuń