Wprowadzając więcej świątecznego klimatu w moim mieszkanku uszyłam sobie choineczkę. W tym celu kupiłam tłustą ćwiartkę fantastycznego materiału z kolekcji Sugar and Spice w śnieżynki na czerwonym tle. Niestety w sklepie nie mogłam znaleźć dzwoneczków, ale myślę że sama w sobie się nieźle prezentuje. Uwieńczona została brokatowymi gwiazdkami i ozdabia mój stolik :)
czwartek, 19 grudnia 2013
Choinka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pages - Menu
Hej!
Witajcie na moim blogu!
Na imię mam Marta i lubię tworzyć różne rzeczy. Ostatnio prym wiedzie szycie ubrań ale chwytam się też sutaszu, biżuterii, scrapbookingu, kartek, szydełkowania i tego co tylko wpadnie mi w ręce. Poza tym lubię piec i gotować. Zdjęcia też lubię robić ;)
Na imię mam Marta i lubię tworzyć różne rzeczy. Ostatnio prym wiedzie szycie ubrań ale chwytam się też sutaszu, biżuterii, scrapbookingu, kartek, szydełkowania i tego co tylko wpadnie mi w ręce. Poza tym lubię piec i gotować. Zdjęcia też lubię robić ;)
Serdecznie zapraszam i dziękuję za odwiedziny!
Archives
-
►
2016
(18)
- ► października (1)
-
►
2015
(34)
- ► października (2)
-
►
2014
(81)
- ► października (7)
My blog in English
Moj blog o życiu w Nowej Zelandii
Szukaj na tym blogu
Obserwatorzy
Popular posts
Etykiety
bibuła
(1)
biżuteria
(24)
bluzka
(18)
bransoletka
(1)
Burda
(35)
candy
(2)
Christmas
(4)
dekoracje
(1)
DIY
(3)
girlanda
(1)
inspiracje
(3)
kartki
(70)
książki
(3)
kulinarnie
(14)
motywacja
(1)
pieczenie
(4)
piżama
(2)
pomysł na prezent
(3)
poszewki
(1)
scrapbooking
(32)
spódnica
(4)
sukienka
(34)
sutasz
(16)
szycie
(92)
szydełko
(2)
święta
(5)
takie tam o wszystkim i o niczym
(14)
torba na zakupy
(7)
tutorial
(2)
tygodniówka
(51)
urodziny
(23)
wyzwanie fotograficzne
(38)
wyzwanie u Uli
(17)
ależ ona radosna :)
OdpowiedzUsuńUrocza, jeszcze takiego pomysłu nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta choinka, nowoczesna. Jak masz więcej tych gwiazdek, to spróbuj je połączyć kilka w jedną, będzie bardziej widoczna. Pomysł dobry i fajnie odszyta. :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie od Marysi z Szopskiej Sałaty i choinka, którą uszyłaś sprawiła, że zostaję na dłużej i zaczynam przeglądać Twój blog! Szkoda, że nie potrafię szyć, tyle inspiracji u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Kaja
Cieszę się że zajrzałaś i że Ci się podoba. Nie daj się zmylić- ja się dopiero uczę szyć, dużo jeszcze przede mną!
UsuńJa też zajrzałam do Ciebie i na pewno wrócę nie raz - bardzo lubię Bałkany i z chęcią czytać o Bułgarii polskim okiem! Pozdrawiam serdecznie!