Gdzie te tygodnie się podziewają to ja nie wiem! Wydaje mi się, że dopiero co się zaczął czerwiec a to już prawie koniec lipca! Też wWam tak czas leci? Dobrze że robię zdjęcia, więc przynajmniej wiem co w tym czasie robiłam ;)
1. Wyprawa na kręgielnie bardzo umiliła mi sobotę. Ostatni raz grałam w kręgle z 5 lat temu ;)
2. Poznajcie małą Martę. Słodkie maleństwo ze mnie było, nie?
3. Wreszcie znalazłam zegarek idealny!
4. Małe zakupy kosmetyczne. Odcień 'Trophy wife' chodził za mną od kilku miesięcy, podobnie jak szczoteczka do twarzy - bardzo udane zakupy.
5. Spacer po plaży - zimno i wieje ale zawsze mi to poprawia humor.
6. Zakupy w lumpeksie - nowe materiały i wykroje i to wszystko za kilka dolarów. Uwielbiam secondhandy!
Niesety, ale zdjęcie się nie wyświetla. :(
OdpowiedzUsuńJa chyba nie polubiłabym gry w kręgle, boję się tej wielkiej ciężkiej kuli :P