sobota, 15 grudnia 2012

Choinka, choineczka, choinusia...

Uwielbiam ubieranie choinki! W tym roku się pośpieszyłam ale w sumie to kto mi zabroni? Prawdopodownie dorzucę tu jeszcze kilka bombek- jak je skończę robić i wtedy będę absolutnie zachwycona ;) Jak na razie to choinka stara się wprowadzić nastrój świąteczny, tyle że w lecie świąt się tak nie czuje. Jednak święta to dla mnie zawsze był śnieg, ciemno, zimno, dużo światełek itp.... 






Poza tym na mojej lodówce znalazła się jeszcze jedna choinka:


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę i życzę miłego dnia!

Pages - Menu