Od jakiegoś czasu zaczęły fascynować mnie koce zrobione z tak zwanych 'granny squares'- wyszydełkowanych kwadratów, które się potem łączy razem. Postanowiłam spróbować i jednocześnie potrenowac szydełkowanie :) Pierwsze dwa kwadraty za mną!
I got really fascinated by granny square blankets. I decided to try it myself and I figured out it would be a great chance to practice my crochet skills. First two squares are already done :D
I got the pattern from Kasa's blog
I got the pattern from Kasa's blog
Piękne! Coś podobnego wychodziło spod rąk mojej babci, ale niestety nie zdążyłam się tego nauczyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa na szydełku do tej pory umiałam zrobic jedynie łańcuszek i słupek :D Tak więc wszystkiego można się nauczyć!
UsuńZapowiada się super! Ja tez uwielbiam te koce i od dawna mam "chrapkę" na taki, ale muszę poczytać o łączeniu tych elementów :) A poza tym poszukam dodatkowego czasu :) Może gdzieś się zapodział :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać efektu i bardzo Ci kibicuję!!!
Ja o łączeniu elementów będę czytać jak już zrobię wystarczająco dużo kwadratów ;) Mam nadzieję że starczy mi cierpliwości żeby dokończyć projekt :)
UsuńŚwietny pomysł! Już widzę oczami wybraźni efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńa ja nie mam cierpliwości do ... szydełka, jeszcze :)))
OdpowiedzUsuń