Nie wyrobiłam się wczoraj z czasem żeby zrobić zdjęcie ulubionego gadżetu dlatego dzisiaj nadrabiam. Nad gadźetem zastanawiałam się trochę ale w końcu wybrałam mój ukochany zszywacz który wcale nie potrzebuje zszywek :) Takie małe coś co sprawia radość ale wcale nie jest mi do życia niezbędne :)
Dzień 4 to żółty. Rozejrzałam się do okoła i okazuje się że bardzo mało jest żółtego w moim życiu. Zajrzałam też do pudła z materiałami i znalazłam coś co ma być podszewką w torbie- żółtego jest tu trochę więc pasuje do tematu :)
Więcej zdjęć tutaj
Jak to bez zszywek??
OdpowiedzUsuńP.S. przecudowny materiał:)
Zobacz na zdjęciu pod samym zszywaczem- zamiast zszywek zszywacz robi dziurkę i przeplata przez to papier :)
UsuńFantazyjną będzie ta podszewka a zszywacz czy spinacz jest rewelacyjny. Takiego jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńpodeszewka będzie bardzo piękna :)
OdpowiedzUsuńKolorowe wzorki. :)
OdpowiedzUsuńPiękny materiał!! Az go szkoda na podszewkę :)
OdpowiedzUsuńCudny gadzet!!! A gdzie taki mozna nabyc???? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń