Mówiłam już, że spodobało mi się liftowanie? Tym bardziej, że liftowane kartki na Scrapgangsterkach są takie inne o tych które robię zazwyczaj. Zawsze uczę się czegoś nowego liftując takie prace. W tym miesiącu jest to kartka Oliwiaen która powala na kolana! Do oryginału mi daleko, ale mimo wszystko jestem zadowolona :)
Edit: Wykonałam drugiego lifta tej kartki i postanowiłam go zgłosić, zamiast tej kartki :)
Tutaj zdjęcie oryginału:
A tutaj już moja karteluszka:
Następnym razem jak będę robiła scrapbookingowe zakupy to poszukam kwiatków i innych takich 'duperelek' bo brakuje mi ich w takich pracach ;)
Piekna :)
OdpowiedzUsuńBardzo udany lift, a pierwowzór - trzeba przyznać - genialny. Twoja karteczka wygląda równie ładnie. Bardzo podobają mi się te "obdarcia", z których wystają kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńświetny lifcik :)taki romantyczny ...
OdpowiedzUsuń