niedziela, 25 sierpnia 2013

Kosmetyczka zawsze się przyda :)

Miał być dzisiaj inny post ale wiecie.. nie wyrobiłam z czasem ;) Dużo rzeczy hobbystycznych odkładam na koniec tygodnia, ale ostatnio moje weekendy stały się dość intensywne i czasami jednak brakuje mi czasu i ochoty żeby coś posklejać, powycinać lub pochlapać. Tym bardziej że u mnie wiosna nadchodzi, jest cieplutko i słonecznie, aż nie chce się w domu siedzieć!  Ale zanim mnie znowu z domu wyniesie pokażę Wam zrobioną przeze mnie jakiś czas temu kosmetyczkę. Wpadły mi ręce instrukcje Letniej Akademii Szycia dotyczące szycia kosmetyczki i postanowiłam zobaczyć czy mi się uda. Kosmetyczka okazała się przyjemna w szyciu i użytkowaniu i jestem całkiem z niej zadowolona. A jeśli ktoś chce sobie uszyć kosmetyczke z plastikowym zamkiem to koniecznie należy pamiętać żeby nie przejeżdżać rozgraznym żelazkiem po suwaku- ząbki się stopią i zamek będzie do wymiany! U mnie tylko lekko przejechałam po ząbkach i kilka się lekko przytopiło ale na szczęście udało mi się je uratować ;)




7 komentarze:

  1. Śliczna :) Dla mnie to już za wysokie progi w szyciu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda super! W środku też rewelacyjne wykończenie :)
    PS. U Ciebie zbliża się wiosna, a u nas jesień - to nie fair ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna! Zazdroszczę tej maszyny, ech :P

    OdpowiedzUsuń
  4. aaaa! jestem zachwycona! piękna kosmetyczka! a jeszcze w środku te kolorowe groszki... super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestes świetna! Takie śliczności wychodzą spod Twojej maszyny! Ach!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i życzę miłego dnia!

Pages - Menu