niedziela, 15 września 2013

Wyzwanie u Uli. Dzień 7:Zdjęcie z przeszłości

Od razu wiedziałam co sfotografuję :) To zdjęcie jakimś cudem wciąż nie doczekało się ramki ale w najbliższym czasie nadrobię. Zrobione było 4 lata temu w Aveiro, w Portugalii gdzie miałam to szczęście/nieszczęście pomieszkać kawałek wiosny i całe lato. Czemu nieszczęście? Bo wiele rzeczy wtedy w moim życiu pokomplikowało, było dalekich od ideału a ja usilnie nie chciałam ich zauważać i  zamiast coś z tym wszystkim robić to wybrałam najprostrze rozwiązanie i wyjechałam. W sumie to czas spędzony w Aveiro uważam za wybitnie zmarnowany, ale nie ma to nic wspólnego z samym miasteczkiem czy krajem, bo Portugalia jest fantastyczna i mam nadzieję, że uda mi się tam wrócić i ją porządnie pozwiedzać!
Ale nie miało być o tym ;) Psiapsióła ze zdjęcia akurat w tamte wakacje zwiedzała trochę Hiszpanię i postanowiła że mnie odwiedzi! Spędziłyśmy razem z nią i jej chłopakiem fajnych kilka godzin i bardzo poprawiło mi to humor. To zdjęcie wisiało u mojej kumpeli na ścianie, ale przy okazji jakiejś przesyłki postanowiła mi je przysłać :) Teraz tylko musze znaleźć ramkę idealną  i będzie gites!


Link do innych zdjęć tutaj

6 komentarze:

  1. Właśnie, warto robić zdjęcia, bo dzięki nim pamiętamy o takich miłych chwilach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę Ci powrotu do Portugalii w lepszej kondycji psychicznej :-) Swoją drogą, taki wyjazd w złym czasie to wcale nie najprostsze rozwiązanie - jakiejś tam odwagi jednak wymaga :-)
    A takie zdjęcia bardzo lubię! Niby zwykłe, ale jakie radosne, jakie piękne! Fajnie by wyglądało na scrapie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. super.. ja tez mam taki fotki z bf

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna historia. Cudnie mieć takich przyjaciół!

    OdpowiedzUsuń
  5. od razu ożywają wspomnienia wspólnie spędzonych chwil :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i życzę miłego dnia!

Pages - Menu