W tym tygodniu mało zdjęć bo ciągle zapominałam aparatu z domu. Któregoś wieczoru udało mi się uchwycić przecudowne niebo- te kolory! Uwielbiam wpatrywać się w niebo i mogłabym to robić godzinami! Poza tym stwierdziłam że dawno nie jadłam domowego sushi, a że dostałam jakiś czas temu fajny gadżet kuchenny do robienia kostek to musiałam je koniecznie zrobić :) A na deser strudel jabłkowy z ciasta filo.
Na zdjęciach możecie zobaczyć też kota moich teściów- przepiękna kocica która nie bardzo lubi pozować do zdjęć. A na samym końcu materiały kupione w tym tygodniu- niedługo coś na pewno z nich powstanie!
Fajne sushi :)
OdpowiedzUsuńTo niebo jest absolutnie boskie! A kicia ma piękne umaszczenie. Jestem pewna, ze z materiałów powstaną kolejne cudeńka. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń